....niewiele mam czasu na siadanie przy maszynie... wszelkie duże projekty ciągną się i ciągną... po kawałeczku, a właściwie szew po szwie... to prawdziwe ćwiczenia z cierpliwości i wytrwałości...
...czasem jednak dopada mnie tak wielka chęć uszycia czegoś od początku do końca, że rzucam wszystko i uprawiam szycie błyskawiczne... to projekty "na raz" czyli czas jednej drzemki Malutkiej :-)
dziś mnie dopadło...
...przerobiłam nieużywany T-shirt na spodenki dla M.
formę odrysowałam od spodenek, które lada chwilka M. zacznie nosić, bo już do nich dorasta...
smocze portki to prezent od mojej Przyjaciółki Agnieszki - Myszki dla... córeczki Smoka :)
...z założenia wszystko miało trwać 20 minut... i pewnie by tak było,
ale maszyna się zbuntowała i nie chciała szyć tej dzianiny :( po kilku
próbach rozwiązania problemu udało mi się ją zmusić do współpracy szyjąc
starym sposobem Babci - przez paseczki papieru... było trochę
gimnastyki oraz usuwania papieru, ale się udało! i zdążyłam zanim
Malutka się obudziła :)
tyle zostało z koszulki ;)
po przymiarce wciągnęłam jeszcze szeroką gumę w pasek spodenek i proszę bardzo :)
...koszulka była na mnie nieco za krótka i nie moje kolory...
Malutkiej będzie "w niej" znacznie lepiej :-)
pozdrawiam z uśmiechem
Podziwiam kreatywność i tempo :). Buziaczki dla Was :*
OdpowiedzUsuńdzięki :) buziaki od nas :-*
UsuńWdzięczne takie małe szycie, co? Ech... raz, raz i gotowe! Świetnie Kaiu :) Uściski dla Malutkiej i dla Ciebie też :)
OdpowiedzUsuńoj tak! :)
Usuńukochiwujemy :*
Super porciachy :-) Zasadzam się na podobny model, ale na zdecydowanie większego modela ;-)
OdpowiedzUsuńdzięki! trzymam kciuki za porciachy xxl :)
UsuńJak ja lubię recykling :) Wprawdzie ostatnio trochę go mniej u mnie, ale przeróbki, to moje ulubione zajęcie :) Spodenki super! Też zauważyłam, że jak człowiekowi wszystko ładnie idzie, to maszyna się buntuje.Ciekawe, dlaczego? Pozdrawiam ciepło.
OdpowiedzUsuń.... coś w tym jest :) jakieś chochliki widocznie mam w domu i najbardziej lubią grzebać w maszynie ;)
Usuń