wtorek, 22 listopada 2011

Rudobrody :-)

Oto morza, oceany i wyspy we władaniu Rudobrodego :))
gdzieś tam ukrył swój skarb... ciii... to tajemnica :).... nie mówcie nikomu....ale w zaciszu wieczoru pracuję nad tajną mapą... szzzzz........

uważajcie na rafy i łapcie dobry wiatr w żagle...
ahoj!

sobota, 19 listopada 2011

listopadowo...

...jest listopad... i to już ten o mglistej twarzy, chłodnym spojrzeniu i liściach pod stopami.... dla mnie, z kilku powodów, to czas zwijania się w kłębek... smutki i smętki.... i takie tam...
ale mam dużo, a nawet bardzo dużo szycia - i to mnie ratuje przed całkowitym zniknięciem... 
zatem szyje się... oj szyje się na potęgę!.... gdybyście więc mnie przypadkiem szukali, to jestem w pracowni............ kubek z herbatą, sterta tkanin, nici, pomysły i zajęty po brzegi czas...
przetrwam....

a na razie pokażę tylko odrobinkę czegoś, co jest właśnie w trakcie pracy i wracam do maszyny....


Wasza listopadowa