wtorek, 5 maja 2009

etui ekspresowe

oto kilka egzemplarzy z kolekcji etui ekspresowych... kilka minut i gotowe!
ich niewątpliwym plusem jest sprytny patent umożliwiający szybkie wyciąganie telefonu... patent (nazwany wesoło "dynksem") wypatrzony został przez mojego męża na fotografii markowego etui w sieci... wymyśliłam jak to-to uszyć :)
nieskromnie dodam, że na pewnym spotkaniu szyjących dziewczyn etui z dynksem stało się hitem :)


3 komentarze:

  1. Tak! Twoje etui to hit :) Miłe w dotyku , wygodne w użyciu i piękne. Czy można chcieć więcej? :D
    Ja chyba muszę uszyć sobie jakieś wiosenne (a może już letnie) w kolorach. Widziałaś Kasiu, Klaudia eksperymentowała z hafcikami. Fajnie to wychodzi. No, tylko nie jest już ekspresowe....

    OdpowiedzUsuń
  2. Kapitalne!!! To też cacuszka prześliczne! I jakie kolory cudne!!!! Bardzo bardzo ładne, eleganckie i klasa po prostu!

    OdpowiedzUsuń
  3. dziękuję :)
    cóż... szmatki, z których powstały etui pochodzą "zza wielkiej wody" i są naprawdę niezwykłe... ach! ta jakośc i wzory ;)

    OdpowiedzUsuń

...już teraz dziękuję Ci za słowa, które zostawisz... dzięki nim wiem, że pracownia nabiera życia...