czwartek, 19 lipca 2012

smutki i radości...

Kochani, napiszę wprost: 
potrzebna pomoc!
dziewiątego lipca na Mazurach spłonął dom... ucierpiało kilka rodzin (w tym bliscy Debuko z bloga  http://debuko-cottonhouse.blogspot.com )... zostali bez dachu nad głową, bez dobytku, bez niczego... ich rodziny, przyjaciele, znajomi, a także władze miasta ruszyli już ze wsparciem.... zorganizowano dość szybko lokale zastępcze i pierwszą doraźną pomoc... ale Oni muszą od podstaw odbudować swoje życie!... zacząć niemal od zera....
piszę o tym, bo wierzę, że im więcej nas wie i pomyśli choć przez chwilkę czy może się czymś podzielić - tym szybciej i sprawniej uda się Im naprawdę wrócić do normalnego życia....
podobnych apeli w sieci jest wiele, ja wiem... zwłaszcza teraz, gdy pogoda doświadcza nas bardzo, i to w sposób gwałtowny... ale myślę, że warto podawać sobie takie informacje z ust do ust, z rąk do rąk... wtedy jest szansa dotrzeć do ludzi, którzy akurat w danej sprawie przypadkiem mogą pomóc... co ja piszę - przypadkiem?? przecież nic nie dzieje się przypadkiem, prawda? :)

Niezbędne szczegóły znajdziecie u Debuko  - TUTAJ  (także w komentarzach) oraz TUTAJ.
Może jest wśród Was ktoś, kto mieszka niedaleko i mógłby pomóc w zorganizowaniu mebli, sprzętu AGD, kołder i poduszek?  Jeśli tak - piszcie proszę do Debuko (debuko@szeptem.pl), a otrzymacie bieżące informacje z pierwszej ręki - co jest jeszcze potrzebne i jak przekazać rzeczy...

Dziękuję!


***

dziś miałam dzień kiepskich wiadomości... z bliska i z daleka... cóż... czasem tak bywa... nic to... są smutki, ale są też niekiedy radości... małe, słodkie, dobre chwile :)  otóż dotarły już do mnie tkaniny wygrane w rozdawajce Patchwork Oase... pięknie poskładane w pakieciki i przewiązane wstążeczką... dołączono do nich także list z gratulacjami od teamu Patchwork Oase... to takie miłe....
oto moje nowe skarby :)
szmatki piękne! już mam ochotę z nich szyć, ale muszą nieco poczekać, bo od piątku maszyna zaczyna ode mnie odpoczywać - czas na wakacje :-)))))
potrzebna jest mi chwila oddechu... oj bardzo....

pozdrawiam ciepło,

5 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Odpoczywaj Kasiu !!! :))) zbieraj siły i wenę niezbędne do tworzenia kolejnych cudeniek i oby tyle radości się wydarzyło, co by te smutne chwile zostały przegnane ...
    Wspaniałych wakacji i dużo słońca dla Was !!!!! :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale dostałaś urocze tkaninki Kasieńko!!! Na pewno wspaniale je wykorzystasz:) Tylko pozazdrościć takiej wspaniałej wygranej:)

    Udanego urlopu i słońca Ci życzę!!! Ostatnio na Mazurach jest bardzo deszczowo,ale podobno po niedzieli pogoda ma się poprawić:)Oby,bo teraz mamy prawdziwą jesień:(

    Będę wyglądać Twojej łódki:) Nie zapomnij pomachać:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cóż za śliczności!
    Udanego odpoczynku!

    OdpowiedzUsuń
  5. to smutna sytuacja, gdy ktoś traci dorobek życia, trzymam za nich kciuki, aby szybko wrócili do normalności

    OdpowiedzUsuń

...już teraz dziękuję Ci za słowa, które zostawisz... dzięki nim wiem, że pracownia nabiera życia...