sobota, 28 sierpnia 2010

Pan Kot Urodzinowy...

...Pan Kot Urodzinowy jest - różowy! ale nie nachalnie :)  Pan Kot zamieszkał na torbie i stara się być elegancki, a nawet nieco dostojny... choć ciekawska natura Pana Kota sprawiła, że wygląda zza krawędzi i nieco stroszy wąsy rozglądając się po świecie.... po cichu Pan Kot ma nadzieję na wiele przygód....

...Pana Kota wymyśliłam dla Gabrysi, koleżanki mojego Syna, która świętowała dziś dziesiąte urodziny... to wesoła i urocza Dziewczynka... kiedyś - mimo swej nieśmiałości - odważyła się i zapytała czy może do mnie mówić "ciociu"... oczywiście, że tak! :))
Maciek poprosił, bym uszyła dla Gabrysi torebkę szczególną... "taką, jakiej jeszcze nie było"... razem wybraliśmy kolory... a potem wymyśliłam Pana Kota i narysowałam na kartce... "projekt" bardzo się spodobał Maćkowi, więc usiadłam do maszyny :))

oto Pan Kot we własnej osobie:

torebka z klapą
na regulowanym pasku
do noszenia na ramieniu lub na ukos

 "głębokość" dna uzyskałam dzięki zaszyciu kontrafałdy
w szwie bocznym

wewnątrz podszewka w kwiatki... różowe :)
kieszonka na drobiazgi i pilnowatko do kluczy
zapięcie na magnes
ostatnie zdjęcie zrobione w wielkim pośpiechu :))

słodki uśmiech Gabrysi - bezcenny... Pan Kot jest w dobrych rękach :)))

23 komentarze:

  1. Torba jest jak zwykle nieziemska. A ten kot mnie rozbroił.

    OdpowiedzUsuń
  2. Sliczna torebeczka! Nie dziwie sie, ze sie spodobala!!!!!! Slicznie wykonana! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. rwelacja!zawsze takie dokładne ,podziwiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy ja w takim razie tez mogę mówić do Ciebie ciociu? :)hihi Torba cudna i wcale się Gabrysi nie dziwię,że jest nią zachwycona :) Ale Maciuś ma dobry sposób na podryw- na mamę :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ach, moj ulubiony zestaw kolorow :) No i Pan Kot. PanyKoty sa najlepsze na prezenty.

    OdpowiedzUsuń
  6. Kasiu, czy Pan Kot jest w tzw. różu pudrowym? Piękny prezent!

    OdpowiedzUsuń
  7. boska torba! Pan Kot przeuroczy...

    OdpowiedzUsuń
  8. Kociakowa torebka jest śliczna!

    OdpowiedzUsuń
  9. Super! PanKot jest rewelacyjny! Jak wszystko, co wychodzi z Twoich rąk:)

    OdpowiedzUsuń
  10. bardzo ładna torebeczka z przeuroczym pan - kotem - ....Wanda

    OdpowiedzUsuń
  11. piękny kocurek,pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciepły ten kot. Sympatyczny jak wszystkie Twoje prace.

    OdpowiedzUsuń
  13. urocza torebeczka w ślicznych kolorach. uwielbiam koty, więc uważam, że torebeczka jest rewelacyjna (:

    OdpowiedzUsuń
  14. Zapraszam do zabawy "Lubię..."
    Szczegóły na moim blogu:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Kiedyś zamówię u Ciebie torebuchę dla takiej dużej dziewczynki jak ja, bo Twoje torebki bardzo LUBIĘ. ((:
    A Ty Kasiu co LUBISZ, opowiesz? ((:

    OdpowiedzUsuń
  16. jak ja moglam ta torebke przeoczyc?
    Jest fenomenalna,!nic dodac itd...
    Cieplo Cie pozdrawiam Kasku

    OdpowiedzUsuń
  17. Bardzo podobny kot do kota z toreb Ifony, mimo to sympatyczny.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  19. no cóż... nie było moim zamiarem kopiowanie kotów Kasi Radzkiej, które to mieszkają na torbach Ifony... choć rzeczywiście wyszedł trochę podobny... no ale mój ma ogon :))
    miał być prosty, a sympatyczny kot dla dziesięciolatki... naszkicowałam go bezpośrednio na lewej stronie materiału i już :))

    OdpowiedzUsuń
  20. Torebka jest prześliczna :) Też chętnie bym sobie taką torbę uszyła, może nie z kotkiem (jest uroczy, ale chyba mi nie wypada :p), ale ten typ. Tylko właśnie nie wiem, jak to zrobić żeby była pojemna :( Zna Pani może jakieś linki z instrukcją lub może gdzieś już to pani tłumaczyła? :) Byłabym wdzięczna za pomoc. Pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń

...już teraz dziękuję Ci za słowa, które zostawisz... dzięki nim wiem, że pracownia nabiera życia...