środa, 18 sierpnia 2010

serca w kratkę i w kwiatki...

...pomogło :)
pomogło owo serduszkowanie jeansu "po coś"....  jakby nieco lepiej mi :)  lepiej... i do tego mam teraz wzamian kolekcję piórników.... nooo... gdy się ktoś uprze mogą robić za kosmetyczki ewentualnie :)

 proszę bardzo,
że tak powiem: taaa-daaaam!

5 komentarzy:

  1. Kasiu, Super pomysl. Malpowac nie bede, bo ciezko idzie mi z szyciem. Jednak zamierzam uszyc jeansowe torebki dla moich dziewczynek. Myslalam rowniez o takich malych slodkich serduszkach. Ale jak na razie zbieram do nich dekoracje.

    OdpowiedzUsuń
  2. Z zachwytem przypatruję się harmonii barw (serduszka - metki - zameczki).

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne te piórniczki. Kurcze, i mnie przydałby się nowy, a w szafie stare jeansy leżą...Jeśli się nie obrazisz, to uszyję sobie podobny. :) Bardzo mi się podobają!!!!

    OdpowiedzUsuń

...już teraz dziękuję Ci za słowa, które zostawisz... dzięki nim wiem, że pracownia nabiera życia...