niedziela, 3 maja 2015

kosmetyczki - podróżniczki :)

...między poduszkami udaje mi się czasem uszyć coś innego :)
o! na przykład takie dwie mini - kosmetyczki w prezencie dla Edyty i Eli z okazji "nowego"... nowe przedsięwzięcie Dziewczyn jest związane między innymi z podróżami, więc nie bez znaczenia jest fakt, iż jedna z tkanin przyjechała do mnie z Paryża, a druga pochodzi Nowej Zelandii :D

oto kosmetyczki - podróżniczki :)

zaskoczenie i radość w oczach Edytki i Eli - bezcenne :)
lubię, gdy małe cieszy.....

6 komentarzy:

  1. śliczne kosmetyczki, tkaniny piękne!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki Gazynio... cała tajemnica w tkaninach ;)

      Usuń
  2. Łał piękne kosmetyczki podróżniczki. Następna lekcja obowiązkowa do nauki dla mnie to wszywanie zamka. : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki Mysiu :)
      zamki nie są tak straszne, na jakie wyglądają...

      Usuń

...już teraz dziękuję Ci za słowa, które zostawisz... dzięki nim wiem, że pracownia nabiera życia...