środa, 15 kwietnia 2015

widok z krzesła :)

...w pracowni zamęt i mobilizacja... ostatnie poprawki, zszywanie niedokończonego, weryfikowanie planów :) słowem - bałagan twórczy... i próby koncentracji :)

odwróciłam się od maszyny i nie wstając z krzesła sfotografowałam fragment pracowni... przygotowania do wystawy - tak to wygląda :D... na szczęście większość bałaganu poza kadrem :)....

wszystko dzieje się na raz :)

...schnie kudłaty jeansowy mini-quilt... duże patchworki są w trakcie przyszywania tuneli do mocowania na drążkach... zabawki w nieładzie w koszyku, zestawione ze stołu, bo był mi potrzebny cały... niektóre poduchy już "ubrane", pozostałe na stercie, której tu nie widać... tęczowa poszewka czeka na swe wypełnienie - rozmiar XXL do uszycia... a pod maszyną jeszcze inne uszytki...

ale dam radę :)

jutro uroczyste otwarcie wystawy :)
niezmiennie zapraszam!


23 komentarze:

  1. Tęczowy cudny, wszystko piękne. Powodzenia na dzień jutrzejszy. : )

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne prace, grupa zwarta, życzę powodzenia Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Powodzenia na wystawie dla wszystkich. Twoje " dzieła" są piękne i z pewnością będą się podobały i myślę, że znajdzie się niejeden nabywca. Żałuję, że to drugi koniec Polski bo również bym odwiedziła wystawę. Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki Eliza...
      może kiedyś gdzieś w innym miejscu będzie dane nam spotkać się....

      Usuń
  4. Kasia - na pewno dasz radę :DDDD - pięknie tam u Ciebie! Trzymam kciuki :DDDDDD

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiula, dzięki za kciuki! i wszystkie dobre myśli...

      Usuń
  5. Mamutku! Kiedyś Ty skończyła tęczową narzutę (a widzę, że i poduchę) to ja nawet nie próbuję zgadnąć - tyle pracy i już jest i wygląda rewelacyjnie! Ogólnie wszystko razem już teraz robi świetne wrażenie!!!
    A więc od jutra chwilki wytchnienia, a na samej wystawie cudnych wrażeń, pięknych spotkań i całą moc samozadowolenia!!! Będzie świetnie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. musiałam skończyć... a jak mus to mus :)
      choć łatwo nie było :))

      dziękuję za miłe słowa i dobre myśli!

      Usuń
  6. Oj jak ja bym chciała tam być, zobaczyć z bliska te cudeńka. Troszkę dla mnie za daleko, ale powodzenia życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Tęczowy wyszedł fantastycznie! Kolory mienią się jak w kalejdoskopie.
    Całą reszta tez jest super.
    Znając perfekcję z jaka szyjesz Kasiu, mogę tylko pozazdrościć tym, którzy będą to oglądać w realu

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny masz widok z krzesła... Pozazdrościć Ci może nie jeden ośrodek wczasowy (no i u Ciebie jest zawsze kolorowo i pogodnie). Super prace, piękne pikowania, czego chcieć więcej?
    Powodzenia dziewczyny!!! Trzymam kciuki i czekam na relację :)
    Pozdrawiam
    Kamila

    OdpowiedzUsuń
  9. No, to się dopiero nazywa krajobraz!! :)))) Mogłabym taki widok mieć na codzień po przebudzeniu :))))) Powodzenia dziewczyny! I zasłużone gratulacje!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)
      teraz zaś w pracowni jakoś tak pusto.... wszelkie uszyte stworzenie siedzi/wisi na wystawie :)
      dzięki Bee :D

      Usuń
  10. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękne są Twoje prace. Tęczowa rolka została wspaniale wykorzystana. Pozdrawiam,życzę wielu zwiedzających.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie zazdroszczę, że umiesz szyć, nie zazdroszczę, wcale nie zazdroszczę ;-) Szkoda, że Zielona tak daleko, bo chętnie bym pomiziała, lub choć zobaczyła na żywo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hihihiiii....
      może uda się kiedyś pomiziać.... nieustająco zapraszam :)

      Usuń

...już teraz dziękuję Ci za słowa, które zostawisz... dzięki nim wiem, że pracownia nabiera życia...