...w pracowni zamęt i mobilizacja... ostatnie poprawki, zszywanie niedokończonego, weryfikowanie planów :) słowem - bałagan twórczy... i próby koncentracji :)
odwróciłam się od maszyny i nie wstając z krzesła sfotografowałam fragment pracowni... przygotowania do wystawy - tak to wygląda :D... na szczęście większość bałaganu poza kadrem :)....
wszystko dzieje się na raz :)
...schnie kudłaty jeansowy mini-quilt... duże patchworki są w trakcie przyszywania tuneli do mocowania na drążkach... zabawki w nieładzie w koszyku, zestawione ze stołu, bo był mi potrzebny cały... niektóre poduchy już "ubrane", pozostałe na stercie, której tu nie widać... tęczowa poszewka czeka na swe wypełnienie - rozmiar XXL do uszycia... a pod maszyną jeszcze inne uszytki...
ale dam radę :)
jutro uroczyste otwarcie wystawy :)
niezmiennie zapraszam!
Tęczowy cudny, wszystko piękne. Powodzenia na dzień jutrzejszy. : )
OdpowiedzUsuńdzięki Mysiu!
UsuńPiękne prace, grupa zwarta, życzę powodzenia Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń:-)
Usuńdziękujemy!
Powodzenia na wystawie dla wszystkich. Twoje " dzieła" są piękne i z pewnością będą się podobały i myślę, że znajdzie się niejeden nabywca. Żałuję, że to drugi koniec Polski bo również bym odwiedziła wystawę. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńdzięki Eliza...
Usuńmoże kiedyś gdzieś w innym miejscu będzie dane nam spotkać się....
Kasia - na pewno dasz radę :DDDD - pięknie tam u Ciebie! Trzymam kciuki :DDDDDD
OdpowiedzUsuńKasiula, dzięki za kciuki! i wszystkie dobre myśli...
UsuńMamutku! Kiedyś Ty skończyła tęczową narzutę (a widzę, że i poduchę) to ja nawet nie próbuję zgadnąć - tyle pracy i już jest i wygląda rewelacyjnie! Ogólnie wszystko razem już teraz robi świetne wrażenie!!!
OdpowiedzUsuńA więc od jutra chwilki wytchnienia, a na samej wystawie cudnych wrażeń, pięknych spotkań i całą moc samozadowolenia!!! Będzie świetnie!
musiałam skończyć... a jak mus to mus :)
Usuńchoć łatwo nie było :))
dziękuję za miłe słowa i dobre myśli!
Oj jak ja bym chciała tam być, zobaczyć z bliska te cudeńka. Troszkę dla mnie za daleko, ale powodzenia życzę :)
OdpowiedzUsuńdzięki Sylwia
UsuńTęczowy wyszedł fantastycznie! Kolory mienią się jak w kalejdoskopie.
OdpowiedzUsuńCałą reszta tez jest super.
Znając perfekcję z jaka szyjesz Kasiu, mogę tylko pozazdrościć tym, którzy będą to oglądać w realu
i cóż mnie powiedzieć? DZIĘKUJĘ Basta!
UsuńPiękny masz widok z krzesła... Pozazdrościć Ci może nie jeden ośrodek wczasowy (no i u Ciebie jest zawsze kolorowo i pogodnie). Super prace, piękne pikowania, czego chcieć więcej?
OdpowiedzUsuńPowodzenia dziewczyny!!! Trzymam kciuki i czekam na relację :)
Pozdrawiam
Kamila
:-))
Usuńuściski Kamilko!
No, to się dopiero nazywa krajobraz!! :)))) Mogłabym taki widok mieć na codzień po przebudzeniu :))))) Powodzenia dziewczyny! I zasłużone gratulacje!
OdpowiedzUsuń:)
Usuńteraz zaś w pracowni jakoś tak pusto.... wszelkie uszyte stworzenie siedzi/wisi na wystawie :)
dzięki Bee :D
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńPiękne są Twoje prace. Tęczowa rolka została wspaniale wykorzystana. Pozdrawiam,życzę wielu zwiedzających.
OdpowiedzUsuńdziękuję....
Usuńpozdrowienia serdeczne!
Nie zazdroszczę, że umiesz szyć, nie zazdroszczę, wcale nie zazdroszczę ;-) Szkoda, że Zielona tak daleko, bo chętnie bym pomiziała, lub choć zobaczyła na żywo.
OdpowiedzUsuńhihihiiii....
Usuńmoże uda się kiedyś pomiziać.... nieustająco zapraszam :)