...niedawno miałam okazję poprowadzić zajęcia dla dzieci w zielonogórskiej Bibliotece w ramach fantastycznego wakacyjnego projektu pt. "Letnia Czytelnia Norwida" :)
troszkę opowiadałam o tym na Facebooku - KLIK, a obszerną foto-relację można obejrzeć na profilu Letniej Czytelni Norwida - KLIK
...mini-warsztaty nazwałam "Misja Miś" i mogę powiedzieć o nich tak: misja nie należała do najłatwiejszych, ale nie okazała się "impossible" :-) wręcz przeciwnie :)
wspólnymi siłami w dwie godziny uszyliśmy około 40 misiaków! a dzieci i ich opiekunowie wykazali się niezwykłą kreatywnością w ich ozdabianiu, ubieraniu i... nazywaniu!... umówiliśmy się bowiem na samym początku spotkania, że każdy, kto miśka uszyje, może zabrać go do domu pod jednym warunkiem: miś musi otrzymać imię :)
kilka tygodni później, już na spokojnie w zaciszu pracowni, powstało niewielkie, ale kolorowe stadko misiów...
MISIE PYSIE
pocieszajki pasujące w sam raz do dziecięcej rączki :)
pozdrawiam tęczowo :)
Cudności - chyba sobie takiego zamówię :-)
OdpowiedzUsuńmiło mi słyszeć :)
UsuńJa bym tą bandę nazwała Tęczowa Gromadka! Dobrze im z oczu patrzy, nie powinny łobuzować :))))
OdpowiedzUsuń:) ponoć nie łobuzują.... no może ciut psocą :-)
Usuńjakie sympatyczne misiaki :)
OdpowiedzUsuńdziękuję pięknie :)
UsuńSłodziaki, super. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń:)
Usuńpozdrawiam najserdeczniej Wiolu!
Kasiu- rewelacyjny miśki ! Patent na nosek to mnie powalił ! Genialne!
OdpowiedzUsuńdziękuję Basta :)
Usuńa noski jakoś tak spontanicznie mi się wymyśliły - guziki "na nóżce" były dotąd bezużyteczne w pracowni... teraz mają już swoją przegródkę w guzikowym pudełku i czekają na następne miśki :D
Bardzo kolorowa banda - ale słodkie :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńmisiowa słodka banda.... jak gumi-żelki :-)
Misie słodziaki :)
OdpowiedzUsuńdziękuję.... słodycz miała być ich główną cechą i chyba się udało :)
Usuń