...melduję, że obie jubileuszowe nagrody dotarły do miejsc przeznaczenia... zatem mogę je Wam pokazać:
kot klamkowiec zgodnie z prośbą jest czerwony :)
a zeberka z dumą prezentuje awangardowe umaszczenie :)
tu natomiast jeszcze uwieczniony kitek zapakowany do drogi :)
los sprawił, że kot jubileuszowy trafił pod dach, pod którym mieszka już jeden klamkowiec ino-ino... o taki:
Tutaj można zobaczyć oba koty w słodkich objęciach Huberta :)
Pani Ewo - dziękuję!
odmeldowuję się,
wracam do pilnej pracy...
Kotki jak zawsze śliczne. Zeberka super wygląda w nowym "makijażu":)
OdpowiedzUsuńdzięki! spośród wszystkich zeberek te awangardowe w esy-floresy zbierają najwięcej uśmiechów :)
UsuńUroczy ten serduszkowo - groszkowy kociak!
OdpowiedzUsuńA zeberka - wiadomo :-D
zeberka- wiadomo :-D :-)
UsuńBardzo podoba mi się ta zeberka, jest świetna
OdpowiedzUsuńdziękuję! właśnie pracuję nad całym stadkiem....
UsuńZeberka jest genialna-ale to już wiemy ;D
OdpowiedzUsuńTak teraz łypie na mnie z szafki ;)
cieszę się ogromnie, że się u Ciebie zadomowiła :)
UsuńPrzez przypadek trafiłam na Twój blog, ale zostaję na dłużej ;) Twoje prace są wspaniałe, szczególnie w oko wpadły mi torebki :)
OdpowiedzUsuńSerdeczne pozdrowienia, Marta
dziękuję! rozgość się proszę :)
UsuńO! jak tu wesoło i kolorowo! zebra jest przewspaniała! nie próbuję się nawet domyślać, jak to się stało, że jej zwykłe pasy tak się pofałdowały ;) bomba!!!
OdpowiedzUsuńdziękuję Brumm :)
Usuńno wiesz... ta zeberka jest bardzo zabawowa... tak fikała i brykała, że się paski poplątały :D
W parze wyglądają świetnie!
OdpowiedzUsuń:)
Usuńa w objęciach Hubiego jeszcze lepiej....
Świetne koty i zebry:) uwielbiam Twoje przytulanki i klamkowce! Buziaki - Ada
OdpowiedzUsuńP.S. Kasiu Twoja poducha z napisem Mikołaj, bardzo spodobała się rodzicom maluszka, pewnie za niedługo to będzie jego ulubiona:) Jeszcze raz dziękuję!!!
dziękuję Ado, przekażę przytulankom Twoje dobre słowo :))
Usuńi ciesze się ogromnie, że poducha z misiem spodobała się Rodzicom Mikołajka... niechaj Maluch rośnie zdrowo i... ma piękne misiowe sny :)
Jak tu cudnie! Dodałam Twój blog do ulubionych i będę odwiedzać regularnie.
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie!
Pozdrawiam :))
miło mi bardzo! pozdrawiam cieplutko :)
UsuńZeberka powaliła mnie na kolana! Bosssska :)
OdpowiedzUsuń