...szyje się.... szyje się wiele wcieleń Kota Klamkowego... wcielenia są na różnym etapie istnienia - jak widać poniżej :) niektórych to nawet nie widać, bo nie chciało im się ze stołu w pracowni złazić... słabe jeszcze, niedojedzone :))
mam nadzieję, że owe liczne kocie wcielenia zdążą osiągnąć pełnię na czas.... bo znów szykujemy się na wyprawę!... i dobrze by było, by jednak wszystkie koty pojechały zobaczyć świat :))) czy mogę prosić o kciuków trzymanie, by się kotom doszyło, wypchało i zaszyło co trzeba? dziękuję! :)
Koty Klamkowe i różne inne szmaciane kocie niespodzianki będzie można spotkać w najbliższy weekend 29.10. - 30.10. w Poznaniu na terenie Międzynarodowych Targów Poznańskich podczas FIFe World Cat Show 2011... czyli Bardzo Ważnej Międzynarodowej Kociej Wystawy... oczywiście najprawdziwsze żywe koty rasowe też tam będą! :-D
program Wystawy i szczegóły wszelkie są tutaj:
zapraszam serdecznie! ...
i biegnę zaszywać :))))
Ojej! Szkoda, że tym razem tak daleko :-(
OdpowiedzUsuńJak ja bym chciała tam być! Ale cóż nie da rady :(
OdpowiedzUsuńKota mi brakuje :( a te klamkowce super!
Trzymam kciuki! Moooooooocno!
OdpowiedzUsuńcudowne koty! :) szkoda że do Poznania mamy tak daleko
OdpowiedzUsuńTo ja powinnam się rozdwoić, by być w tym samym czasie w Poznaniu na kociej wystawie i w Łodzi na pokazie Goka .
OdpowiedzUsuńSą urocze.Trzymam kciuki za powodzenie.To w końcu nie byle co taka wystawa i trzeba zdążyć:)).Do Poznania mam co prawda "rzut beretem" ale niestety w ten weekend nie da rady.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Trzymam kciuki, oczywiście. Szkoda, że do Poznania mam tak daleko...
OdpowiedzUsuńNinka.
no to się zobaczymy,wybieram sie z kotem na wystawę.My na klatce będziemy mieli zdjęcie białego maine coona.Hodowla Mocio*PL.Zapraszamy
OdpowiedzUsuńkoty fantastyczne, jak zawsze... i nawet nie zazdroszczę temu Poznaniowi Twojej wyprawy, bo mam swojego, ha!!! ulubionego!!
OdpowiedzUsuńPrzesyłam ciepłe pozdrowienia, wygrzewając prze-wredne wirusiska i próbując nie dać się chorobie...
trzymam kciuki
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
I znów daleko:(
OdpowiedzUsuńZapraszam na moje rocznicowe CANDY. Pozdrawiam. Ula
OdpowiedzUsuńkoty cudne, sama kiedyś takie dwa kupiłam:) trzymam kciuki za kocią wyprawę:)
OdpowiedzUsuńFantastyczna kociarnia - cudnie będą się prezentować na klamkach :-)
OdpowiedzUsuńKasiu :) tak mnie dziś natchnęło jak jedna z Zielonogórzanek blogerek napisała że wprasza się na kawę jak Baby Go! cutter do mnie dotrze :) może zaplanujemy jakieś blogowo- robótkowe spotkanie?? zarzucam temat Twojej kociej ferajnie ;) i ściskam Ciepło!!
OdpowiedzUsuńśliczne koty
OdpowiedzUsuńświetne kociaki
OdpowiedzUsuńKot dotarł do Łodzi. Jest cudny. Mam nadzieję, że spodoba się Ani.
OdpowiedzUsuńKoty to zjawiskowe zwierzęta ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.