...ech... nadal nie zrobiłam i nie przygotowałam zdjęć do drugiej części opowieści o drobiazgach... o ułożeniu słów nawet nie wspominam... bo, ponieważ oraz albowiem mam poważny kłopot z rozciągnięciem doby (choć się staram bardzo... naprawdę!) do rozmiarów wystarczających na wszystko...
opowieść i zdjęcia będą jeszcze :) obiecuję :D a ponieważ chciałabym włożyć w nie dużo serca, potrzebuję nieco czasu....
pokażę za to szybciutko nad czym ostatnio pracowałam (rozciągając dobę i rozciągając...)
oto torba, która powstała specjalnie na spotkanie kobiet organizowane przez salon urody "Lawendowe Pola" ...fantastyczny wieczór z lawendą w roli głównej... dzięki Małgosi, która mnie namówiła, zaprosiła oraz namalowała prześliczne lawendy na szarfie - mogła powstać taka kamelonka:
dziękuję Małgosiu za mistrzowskie ozdobienie tej torby....
szarfa w lawendowym odcieniu
hop! i zmiana na oliwkę :)
z bliska...
trochę środka...
...teraz kameleonka ma już Właścicielkę, ogromnie radosną i energetyczną Osobę.... aby pasowała do Jej garderoby, uszyłam z lnu dodatkowe szarfy:
tkanina ecru, prezent otrzymany niegdyś od Alicji "do pocięcia", była wcześniej sukienką :-)
po recyclingu została mi zaledwie reszteczka - więc to jest jedyny egzemplarz torby... uszyję jeszcze małą kosmetyczkę do kompletu.... ale to juuuutro, bo znów mi dzień podsunął tysiąc zadań bojowych, a nie da się rozciągnąć... no nie da i już... uparciuch...
DOPISEK:
bardzo dziękuję Wam za miłe słowa... bardzo-bardzo :))
Spieszę jednak napisać małe sprostowanie i za jednym zamachem odpowiem tu na pytania zadawane mailem:
otóż powyżej, na WSZYSTKICH zdjęciach, jest JEDNA torba... zmieniają się tylko szarfy :)
bardzo dziękuję Wam za miłe słowa... bardzo-bardzo :))
Spieszę jednak napisać małe sprostowanie i za jednym zamachem odpowiem tu na pytania zadawane mailem:
otóż powyżej, na WSZYSTKICH zdjęciach, jest JEDNA torba... zmieniają się tylko szarfy :)
przepiękne torbiszony. Aż mnie skręca. Generalnie jestem uzależniona od toreb. Najbardziej podoba mi się ta z oliwkową wstążką.
OdpowiedzUsuńŚliczna! Oj zazdroszczę właścicielce, zazdroszczę :):):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękna torba we wszystkich odsłonach:)
OdpowiedzUsuńŚliczna torba. Chyba każda z nas by taką chciała mieć. A lewanda jest cudna.
OdpowiedzUsuńKameleonka to genialna nazwa dla tych torebek! Jakże miło raz jeszcze przyjrzeć się wersji lawendowej...
OdpowiedzUsuńo jaka piękna...!!!
OdpowiedzUsuńKameleonka cudnej urody :) A doba nie wiedzieć czemu u mnie również nie chce się rozciągnąć. Może klimat nieodpowiedni? Może pogoda nie ta?
OdpowiedzUsuńTa z lawendą jest przeurocza.
OdpowiedzUsuńniesamowita torba, do wszystkiego pasuje!
OdpowiedzUsuńTeż próbuję rozciągać dobę, udaje się tylko dzień, ale wtedy noc krótka;-)
cudowne torby- lawenda rewelacja!
OdpowiedzUsuńswietna torba:)) podoba mi sie to zmienianie tasm:))swietny pomysl,kiedy ja takie cuda zrobie???? chyba za sto lat:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
piękna! zazdraszczam talentu :)
OdpowiedzUsuńI co ja mam powiedzieć? Chyba sobie powzdycham po prostu...
OdpowiedzUsuńBuziaki...:*
Ale fachowo ta torba odszyta. Musisz mieć dobra maszynę, bo materiał wydaje sie gruby, a jednak sie to uszyło, bardzo fajna rzecz, mmmm, aŻ zatęskniłam za szyciem
OdpowiedzUsuńPiękna torba ,no i zmieniając szarfę pasuje do wielu kombinacji odziezowych
OdpowiedzUsuńZachwyt za każdym razem!
OdpowiedzUsuńW sprawie czasu wnoszę postulat, żeby wspólnymi siłami zaprojektować specjalne ustrojstwo, które go będzie rozciągać - chętni na pewno się znajdą, fundusze zorganizujemy i zysków też spodziewać się można :-))
OdpowiedzUsuńW sprawie kameleonek - zachwycają mnie nieustannie, bez względu na kolor i dodatki - torby idealne - pewnie ze względu na ich zmienność, ale w całości i w szczegółach - cudne! Pozdrawiam cieplutko!
Witam!
OdpowiedzUsuńPiękna torebka! Jestem zafascynowana :) sama zbieram się do uszycia torebki, ale nie wiem czy dam radę, bo nie mam żadnego wykroju. I tu moja gorąca prośba, czy mogłabyś podrzucić swój? Nie chcę kopiować, chciałabym mieć jakieś pojęcie, jak się w ogóle do tego zabrać. Liczę na pozytywną odpowiedź.
Pozdrawiam :)
Witaj Kontrowersyjna...
OdpowiedzUsuńkameleonka jest torbą skomplikowaną, składa się z wielu części i mnóstwa czynności, które trzeba wykonać zanim w ogóle zacznie przypominać torbę ;-) nie jest dobrym modelem na "debiut" w szyciu torebek... mogłaby zniechęcić :-) wiem coś o tym :)
by nabrać wprawy proponuję zacząć od czegoś znacznie prostszego...