czwartek, 7 maja 2009

Teofil, Filemon i Bonifacy...

Yfonka chciała więcej kotów jazzowych...
Proszę bardzo oto i one:

Teofil

Filemon


Bonifacy

6 komentarzy:

  1. Bonifacy mój idol :) Świetne te kociaki!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję bardzo :) . Czuję się głęboko usatysfakcjonowana :D . Super są te kociska!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze się muszę dopisać, wprawdzie nie o kotach, ale o komentarzach do tych kotów - mój się wysłał o 12.12 a mojej poprzedniczki o ... 11.11 :D . Jakby się człowiek starał to by tak fajnie nie wyszło, choć może ktoś spróbuje napisać o 13.13, 14.14, 15.15....itd?

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudne te koty! Pokrowce na komórki też mnie zachwyciły. Zdolne masz ręce i oko do pięknych rzeczy.
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ale cuda! Koty tak ładnie wyszły! Z takim świetnym wyrazem mordki. Piękne prace po prostu! Urzekające!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne rzeczy tworzysz :) Chętnie będę tu zaglądać :) pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

...już teraz dziękuję Ci za słowa, które zostawisz... dzięki nim wiem, że pracownia nabiera życia...