czwartek, 28 lutego 2019

króliś z pączkiem...

...oto króliś w wersji specjalnej - z pączkiem w łapce... już niedługo zostanie przytulnym przyjacielem maleńkiej Łucji z "rodu Pączków"... 


wiem, że znawcy powiedzą, iż to nie pączek, a donut... ale takie było wyraźne życzenie Kasi, która mnie o uszycie króliczka poprosiła... co zresztą z wielką radością uczyniłam... 


mnóstwo zabawy miałam przy "lukrowaniu" i posypce :-)

...króliczek powstał kilka dni temu...  ale jest w sam raz do pokazania dzisiaj czyli w Tłusty Czwartek, prawda? :-)
mniam!

2 komentarze:

  1. Hihiii... a to Ci się udało Kasiu! Brawo! Bardzo mi się podoba ten... pączek ;) Apetyczny, jak prawdziwy! :)

    OdpowiedzUsuń

...już teraz dziękuję Ci za słowa, które zostawisz... dzięki nim wiem, że pracownia nabiera życia...