...nadchodzi wiosna... czujecie?
inaczej już pachnie powietrze... ziemia zaczęła oddychać... niebo się zmienia... klucze ptaków rysują na nim linie swych powrotów... zawsze odprowadzam je spojrzeniem i dobrą myślą...
widziałam wczoraj krzątające się już mrówki... ścieżki swe zaczynają wydeptywać... jeszcze chwilę i pojawią się pierwsze zielone źdźbła i ździebełka... mmm... czekam z utęsknieniem.... bo choć śnieg uwielbiam (zwłaszcza, gdy pada cicho, a ja mam w dłoni kubek kakao), to teraz już tęsknota we mnie zielona... za słońcem i szelestem traw....
hmm... to dopiero nieśmiałe początki i trzeba jeszcze poczekać cierpliwie na pąki pękające od obfitości zieleni, na ciepłe poranki i na motyle, co chybotliwym lotem fruną za marzeniem o słodkich nektarach... ale... to już się czuje w powietrzu :-) tak, taaak.... ach...
dziś pokazuję balet na słonecznej łące - tak na początek czekania na wiosnę...
delikatnie kreślone w powietrzu linie i arabeski....
a kolorowy motyl będzie następnym razem.........
niechaj Wam powracające ptaki przyniosą wiosnę... tę na ziemi... i tę w sercach...
Nie mogłam się doczekać na Twoje nowe prace.Bardzo lubię je oglądać,
OdpowiedzUsuńnowe pomysły i aplikacje. pozdrawiam
Eteryczna tancerka, jak wiosna - także czekam z utęsknieniem, choć u mnie w górach będzie 2 tygodnie później... Dam radę ;)
OdpowiedzUsuńTancerka jest świetna:)
OdpowiedzUsuńCzy mogę ją skopiować?
Piękna poduszeczka :) Serdecznie pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczna podusia, a baletnicę pięknie ujęłaś :)
OdpowiedzUsuńDlaczego tak żadko bywasz? Podusia piękna i naparwdę wiosną "pachnie".
OdpowiedzUsuńCo u Ciebie kochana, odezwij się
Buziole przesyłam