wakacje... wakacje! tak, tak...
wyjeżdżam jutro rano... w miejsce "z dala od cywilizacji".... w zieloną ciszę... bezkresne niebo... i kilka dni robienia nic....
hmmm... przysłowiową igłę i nitkę zabieram z sobą... ale ciii.... będę przecież robić NIC...
wracam za tydzień.... do zobaczenia i usłyszenia!hmmm... przysłowiową igłę i nitkę zabieram z sobą... ale ciii.... będę przecież robić NIC...
odpoczywaj dobrze. Każdemu przydaje się taki porządny reset na leżaku.
OdpowiedzUsuńpowiem, że od kilku dni śni mi się po nocach Niesłysz... (to Twoje okolice)... i kombinuję by się tam jakimś cudem wybrać...
udanego wypoczynku-dla ciała i ducha:)
OdpowiedzUsuńwakacjuj jak najpiękniej:)
OdpowiedzUsuńŚciskam wakacyjnie! Niech się baaaaaaaaaaaaaaaaardzo uda ten wypoczynek.
OdpowiedzUsuń