...jagodowo-lawendowy... napisała dyplomatycznie Joanna zapytana o kolor kota, który się uszyć miał :) żeby nie było, że znów fioletowe coś, prawda?
jagody z lawendą? proszę bardzo! kot w odpowiednich barwach i w stosowny wzorek raaaz!
przy okazji odpowiem na pytanie:
kociaki patchworkowe nie są zbyt duże :) mają ok. 27 cm wzrostu... ale są z tych "puchatych" kotów... to dobrze odkarmione kociaki, a nie biedne, chude, zaniedbane dachowce :) na kolejnej fotografii - dla skali - patchworkowy kot klamkowy w mojej dłoni :))
kociaki patchworkowe nie są zbyt duże :) mają ok. 27 cm wzrostu... ale są z tych "puchatych" kotów... to dobrze odkarmione kociaki, a nie biedne, chude, zaniedbane dachowce :) na kolejnej fotografii - dla skali - patchworkowy kot klamkowy w mojej dłoni :))
Dziękuję Wszystkim za ciepłe i miłe słowa! za uśmiechy i dobre, pozytywne myśli, które zostawiacie w komentarzach... jest mi niezmiernie miło, że zaglądacie i że podobają się Wam moje "twory-wytwory"...
pozdrawiam Was Wszystkich bardzo ciepło!
aaa... przy okazji obwieszczam, że paczka z kocią zawartością, o którą się tak martwiłam, dotarła dziś rano na miejsce przeznaczenia... uff! kamień z serca!... i niech @#$#@% pocztę za te emocje ;)
idą upały - trzymajcie się chłodno :)))
Super kociak, fioletowy jest wybitnie popularny- a dla mnie to jeszcze lepiej bo kocham ten kolor! dobrze że kocia paczka dotarła! nie ma jak priorytet który idzie ponad tydzień... pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń