czwartek, 6 maja 2010

szukam, bo potrzebuję...

pomyślałam, że może i tu zapytam, napiszę, szepnę nieśmiało i o pomoc poproszę... bo w końcu jakąś społecznością "tutejszą" jesteśmy, prawda? i nie raz, nie dwa słowo miłe wymieniłyśmy (wymieniliśmy nawet też)....
więc... odważę się i "ogłoszenie" dam... całkowicie interesownie...

otóż...

poszukuję lekarza...
 (dobrego fachowca i z duszą człowieka...)
takiego, który jest ortopedą lub chirurgiem
i specjalizuje się w nadgarstkach i dłoniach....

...najlepiej by było, aby praktykował w lubuskiem... lub w Wielkopolsce... we Wrocławiu lub okolicach w sumie - też.... no tak, by z Zielonej Góry nie trzeba było przez pół świata jechać ;)....

Ktokolwiek słyszał, Ktokolwiek wie....
będę wdzięczna za podpowiedzi i informacje... kontakt: kasipoczta@wp.pl

a żeby tak całkiem smutno nie było....  to pokażę wymyślone kiedyś Laleczki Na Smuteczki
(zwane też Guziczkowymi Panienkami)... na fotkach dłoń moja osobista :)))


dobrej nocy Wszystkim.... i miło-majowych dni...

4 komentarze:

  1. Kasieńko jestem myślami z Tobą.
    Posłałam maila.
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, że nie mogę pomóc, ale mam nadzieję, że szybko trafisz pod dobrą opiekę. Trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kasiu! Ja znam jedynie lekarzy w Warszawie :-(
    Mam nadzieję, że jednak któraś z dziewczyn Ci pomoże. W końcu tyle nas jest!

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja też nie pomogę, ale pozdrawiam serdecznie! Panieneczki na smuteczki bardzo spodobały się mojej córci - spróbujemy, wiec i my przywołać trochę radości :)

    OdpowiedzUsuń

...już teraz dziękuję Ci za słowa, które zostawisz... dzięki nim wiem, że pracownia nabiera życia...