poniedziałek, 2 listopada 2009

nadrabiam nadal...

...i wciąż mam zaległości... dziwne? nieeee... to stan normalny! :-)
ale się przynajmniej dzieje... uszyły "mi się": koty klamkowe sztuk kilka, jedna wielka i nietypowa torba, strój ducha dyniowego dla mojego Przedszkolaka... naprawiły się jedne spodnie, kurtka stała się bezrękawnikiem (na życzenie)... zaczęły się szyć dwie aksamitne kopertówki oraz gwiazdeczki na choinkę przy okazji też (może do świąt się uwinę, w każdym razie będę próbować).... ale o tym ze szczegółami, zdjęciami i po kolei opowiem następnym razem :)
teraz nadrabiam zaległości blogowe... miałam nieczynny domowy komputer - to się nazbierało...
a tu tymczasem deszcz... deszcz na mnie spadł przyjemny - wyróżnienia.....


Za wszystkie wyróżnienia ogromnie, ogromnie dziękuję!
wruszyły mnie...
przyniosły uśmiech...
sprawiły, że poczułam się wyjątkowo....


******
 Domma, Cerie oraz Iza obdarowały mnie takim znaczkiem (zwanym ostatnio wyróżnieniem z premią):




Oczko posyłam do:
Humorków-Stworków - uwielbiam podglądać sympatyczne Stworki na niezwykłych fotografiach

Kankanki - u Niej odnajduję to COŚ w opowieściach... u Niej się śmieję, zastanawiam, podziwiam i łapię dystans.... i zachwycam haftami...


******
Od Doroty otrzymałam wyróżnienie z tęczą i znak kreatywnych dziewczyn:



Tęcza dla Green Canoe - bo tam jest światło, zapachy, dziecięcy śmiech, rośliny, powietrze, radość tworzenia, pasja.........
 

Kreatywne dziewczęta przekazuję:
Inno - ponieważ Jej tildowe cudeńka są po prostu niesamowite...

Cerie - podziwiam Kasi anioły i lale przecudnej urody, wyklejanki z niczego i czegoś  (mnie się zawsze klej rozciapywał i wyciekał w czasach szkolnych) oraz z przyjemnością czytam opowieści... mmm....


******
Iwi_ka wyróżniła mnie uśmiechem uroczej dziewczynki:
 
Ten uśmiech przekazuję Niedzielce - Mistrzyni subtelnych detali, szycia w ręku oraz  czarodziejskiego gotowania potraw zwykłych i niezwykłych :)

******
Cerie podarowała mi jeszcze do tej kolekcji wyróżnienie koleżeńskie:




Ptaka na gałązce oddaję w dłonie Aty - podczytuję... zaśmiewam się czasem do łez...

******
.........jeszcze raz dziękuję...
pozdrawiam cieplutko...

6 komentarzy:

  1. Serdecznie dziękuję za wyróżnienie... i pozdrawiam ciepło...

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję deszczu wyróżnień! Podziwiam nową szatę bloga - bardzo sympatycznie, ciepło, przytulnie i zachęcająco!
    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo dziękuję! Wzruszyłam się kolejny raz! Uściskuję mocno!

    OdpowiedzUsuń
  4. Serdecznie dziękujemy. Takie wyróżnienia i komentarze skłaniają do działania. Pozdrawiamy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kasiu kochana DZIĘKUJĘ!!! U mnie cała roidzinka powoli wychodzi z choroby, na koniec i mnie dopadło :( Zaległości się nazbierało, przeglądam sobie a tu taki śliczny uśmiech od Ciebie!!! Przesyłam moc buziaków dla Ciebie i Twoich chłopaków!

    OdpowiedzUsuń
  6. Zasłużone to są znaczki,
    za te koty, gąski, kaczki...
    Zaraz, zaraz... Kaczek nie ma?
    Zrób, Kasieńko, bo tak - ściema.

    Niech i ten - liryczny - znaczek.
    Przyjmie Kasia... w poczet kaczek.
    Przyszłych i doczesnych dzieł,
    ja już ostrzę na nie kieł.

    Znaczy smaka mam po prostu,
    chcę powiedzieć prosto z mostu...

    A pod mostem kaczki płyną...
    A mnie w głowie szumi wino...

    Bobe Majse

    OdpowiedzUsuń

...już teraz dziękuję Ci za słowa, które zostawisz... dzięki nim wiem, że pracownia nabiera życia...