piątek, 2 października 2009

jesień...

powiem krótko - jesień...
a skoro jesień - to u mnie sztruks... koniecznie! bardzo lubię tę tkaninę... prywatnie czyli w ubiorze - też :) ...
poszperałam w pokaźnym pudle ze sztruksami oraz w zapasach guzików i oto przedstawiam torebki "jesienne kasztany"... wygląda na to, że to pierwsze dwie z "kolekcji"... bo sztruksowych kawałków o różnych barwach wyjęłam z pudła więcej.... i mam apetyt na jeszcze :))


czekoladowy sztruks w gruby, mięsisty prążek i garść guzików


wewnątrz cudna bawełna w gruszki :) dwie kieszonki


ten sam sztruks, ale prążki ułożone w pionie...
torba sporo większa, a i guzików dwie garstki :)


tu też gruszki :)



na pożegnanie lata uszyły mi się etui na telefony
zwane także nakomórami


idę szperać w pudle z guzikami w poszukiwaniu zielonych... i szarych....
ciiii.....

3 komentarze:

  1. Mnie też miły i mięciutki sztruks kojarzy się z jesienią! Kasiu, poznałabym Twoje torby na końcu świata chyba - to połączenie prostoty i elegancji :)))
    Cudny pomysł z tymi guzikowymi kaztanami.

    Odpisałam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Niedzielko, to dla mnie największy komplement :)
    dziękuję!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczna torebka! a etui na komórki też bardzo fajna sprawa

    OdpowiedzUsuń

...już teraz dziękuję Ci za słowa, które zostawisz... dzięki nim wiem, że pracownia nabiera życia...