były sobie kurki trzy.... tradycji musi się stać zadość - kiermasz bez kurek - to nie może się udać - powodzenia:)
:)
Świetne kolorki :) Zaraz siadam do moich kurek.
uważaj, bo szycie kurek wciąga :))
a ja się uprę, ze kurczątka! - śliczniutkie!
niech będzie, że kurczątka (choć mają grzebyczki...) :-D
co chwilę nowe zwierzaki w Twojej pracowni.... fantastyczne.
Wiolu, czasem mam wrażenie, że to mini-zoo a nie pracownia :-)ale lubię szyć zwierzaki.... więc pewnie będzie ich nadal przybywać :D
Piękne maleństwa :)
Kasiu piękne zwierzaki powstają w Twojej pracowni i tyle ich !!Ino niech się dobrze sprzedają :)
Dziękuję Halu :)mam do pokazania kolejne stwory, ale to już po świętach....
Grzebyczki mają jak się patrzy! Zatem kurki! Cudne:D
kurki, kurki :) a nawet kuraki :-)dzięki!
...już teraz dziękuję Ci za słowa, które zostawisz... dzięki nim wiem, że pracownia nabiera życia...
były sobie kurki trzy.... tradycji musi się stać zadość - kiermasz bez kurek - to nie może się udać - powodzenia:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńŚwietne kolorki :) Zaraz siadam do moich kurek.
OdpowiedzUsuńuważaj, bo szycie kurek wciąga :))
Usuńa ja się uprę, ze kurczątka! - śliczniutkie!
OdpowiedzUsuńniech będzie, że kurczątka (choć mają grzebyczki...) :-D
Usuńco chwilę nowe zwierzaki w Twojej pracowni.... fantastyczne.
OdpowiedzUsuńWiolu, czasem mam wrażenie, że to mini-zoo a nie pracownia :-)
Usuńale lubię szyć zwierzaki.... więc pewnie będzie ich nadal przybywać :D
Piękne maleństwa :)
OdpowiedzUsuńKasiu piękne zwierzaki powstają w Twojej pracowni i tyle ich !!
OdpowiedzUsuńIno niech się dobrze sprzedają :)
Dziękuję Halu :)
Usuńmam do pokazania kolejne stwory, ale to już po świętach....
Grzebyczki mają jak się patrzy! Zatem kurki! Cudne:D
OdpowiedzUsuńkurki, kurki :) a nawet kuraki :-)
Usuńdzięki!